Polanicka „fabryka cudów”
Dziś chirurgia plastyczna jest wszechobecna w naszym życiu, zdobywa sobie każdego roku wielu klientów, głównie kobiet, które korygują w ten sposób niedostatki swojej urody, albo skutki nieuchronnie mijającego czasu. Jest ona również niezwykle potrzebna tym, którzy doznali obrażeń na skutek wypadków, pozwala bowiem usuwać ich skutki, a także również wady wrodzone.
W Polsce jednak, ten dział chirurgii nie istniał przed II wojną światową, zaczął się dopiero rozwijać w roku 1951, bynajmniej nie w Warszawie, na Śląsku, czy Wrocławiu, ale w Polanicy Zdroju, to właśnie to niewielkie miasteczko jest miejscem narodzin chirurgii plastycznej w Polsce.
Za jej twórców uważa się dwóch wrocławskich lekarzy doktora Stanisława Michałka-Grodzkiego, a przede wszystkim późniejszego profesora Michała Kraussa.
Prof. dr hab. Michał Krauss, urodził się w 1927 roku w Krakowie i tam spędził dzieciństwo i młodość. Zaraz po wojnie przyjechał na Ziemie Odzyskane, do Wrocławia i rozpoczął naukę na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu we Wrocławiu. Po oddzielenie się tego wydziału i utworzeniu we Wrocławiu Akademii Medycznej kształcił się dalej na tej uczelni, którą ukończył w roku 1950.
Pozostał jednak na Akademii Medycznej jako asystent w zakładzie chirurgii, tutaj zetknął się z dr Stanisławem Michałkiem-Grodzkim, który jako pierwszy w Polsce zaczął się interesować chirurgią plastyczną.
Trzeba było wszystko tworzyć od podstaw, w dodatku w kraju tak ciężko doświadczonym przez wojnę.
Wspólnie, ale z inicjatywy doktora Michałka-Grodzkiego, rozpoczęli tworzenie pierwszej w Polsce specjalistycznej placówki tego typu. Na jej miejsce wybrano szpital im. św. Antoniego w Polanicy Zdroju.
Po wojnie żyło wielu ludzi, którzy zostali w różny sposób oszpeceni, w wyniku działań wojennych, problem ten był więc bardzo doniosłym społecznie, niestety brakowało w Polsce tradycji i kadr dla rozwoju chirurgii plastycznej, przed wojną również nikt nie zajmował się tego typu zabiegami chirurgicznymi.
Pierwszym ordynatorem oddziału chirurgii plastycznej został dr Michałek-Grodzki, niestety umarł on niebawem, a jego miejsce zajął, jeszcze wówczas bardzo młody stażem lekarz Michał Krauss, na barki którego spadło wiele obowiązków i zadań związanych z tworzeniem i rozwojem oddziału.
Aby móc sprostać tym zadaniom musiał zdobywać wiedzę, której nikt w Polsce nie posiadał, dlatego też ówczesne władze wysyłały go na zagraniczne staże. Kształcił się więc w Stanach Zjednoczonych, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji oraz u naszych południowych sąsiadów, gdzie chirurgią plastyczną interesowano sie jeszcze prze II wojną światową, to właśnie tam w Pradze miejscowi chirurdzy plastyczni dokonali sławnej operacji zmiany płci sportsmenki Zdenki Koubkowej, którą zamienili w Zdenka Koubka. Wielu z polskich chirurgów plastycznych zdobywało swoje doświadczenie właśnie w blisko położonej Polanicy Pradze w instytucie prof. Frantiszka Buriana
Swoją wiedzę zdobytą w czasie tych stypendiów Michał Krauss przywoził do Polanicy Zdroju, gdzie dzielił się nią ze swoimi współpracownikami.
Profesor Krauss, był człowiekiem o nieposzlakowanych zasadach i uczciwości, nigdy nie przyjmował od swoich pacjentów, a bardzo wielu miało o co być mu wdzięcznymi, żadnych prezentów. Jedynie kwiaty, które lubił, a także rękodzieła wykonane przez samych pacjentów, na przykład rzeźbione figurki, namalowane własnoręcznie rysunki.
Bardzo lubił i szanował swoją pracę dawała mu wiele satysfakcji, dlatego zawsze jako pierwszy przychodził do swojej polanickiej kliniki i najczęściej opuszczał ją jako ostatni.
Za swoje wybitne zasługi dla polanickiego uzdrowiska uzyskał tytuł Honorowego obywatela Polanicy Zdroju”. Zmarł w Warszawie w roku 2009.
W późniejszym okresie w Polsce zaczęło powstawać już wiele innych ośrodków tego typu, ale przez cały czas, ten polanicki uważany jest za przodujący.
Obecnie Polanica Zdrój dalej uchodzi za jedno z najważniejszych centrów chirurgii plastycznej w Polsce. Istniejący szpital, noszący obecnie nazwę Specjalistyczne Centrum Medyczne im. Jana Pawła II, posiada Oddział Chirurgii Plastycznej, a otaczają go liczne prywatne praktyki lekarskie. Po poradę i na zabiegi przyjeżdżają tu głównie kobiety ze wszystkich stron kraju, a bardzo często i z zagranicy.
W Polanicy świadczy się zabiegi z zakresu chirurgii rekonstrukcyjnej, jak i estetycznej. Szpital prowadzi zdecydowanie zabiegi o charakterze rekonstrukcyjnym, udzielając pomocy pacjentom na przykład w urazach powypadkowych, poparzeniach, a także powstałe w wyniku zmian nowotworowych. Ważnymi i częstymi pacjentami są też tutaj dzieci i to nawet te, które nie ukończyły jeszcze jednego roku życia. To tutaj wykonuje się zabiegi usuwania rozszczepienia wargi i podniebienia oraz zarastania szwów czaszkowych.
Natomiast zabiegi z dziedziny medycyny estetycznej, świadczone są głównie przez prywatne praktyki lekarskie.
Dzięki tak dużej ilości specjalistów, duża jest oferta świadczonych przez nich usług. Wiele pacjentek, gdyż głównie one są klientkami miejscowych specjalistów, chwali sobie kompetencje polanickich lekarzy i ich kunszt.
Jedna z pań, która narzekała na swój „garbaty i wielki nochal”, poddała go operacji w jednym z dużych miast w centrum Polski, niestety, po dwóch zabiegach z owego „dużego garbatego nochala” zrobił się „obrzydliwy kulfon” na który nie dało się nawet patrzeć. Zrozpaczona kobieta udała się więc ze swoim problemem do Polanicy i tu jak twierdzi miała do wyboru dwa nowe fasony nosa, każdy u innego specjalisty. Jeden „prościutki, jak spod linijki” drugi zaś „lekko zadarty do góry na końcu”. Z którego skorzystała? Niestety nie napisała, ale była szczęśliwa, nareszcie po wielu latach cierpień i stanów depresyjnych, mogła w pełni cieszyć się swoim wyglądem.
„Odmładza” się też powieki i „prasuje” zmarszczki.
Regeneruje się też tutaj wygląd i jędrność olbrzymiej ilości biustów, które pod wpływem mijającego czasu i wszechobecnego prawa grawitacji zaczynały ciążyć do dołu. Te panie, które maja kompleks i marzą o większym biuście, też mają w Polanicy ogromną ofertę. Niejako na drugim biegunie tego samego biustowego problemu, są właścicielki ogromnych piersi, które powodują wielki dyskomfort i obciążenie dla kręgosłupa, również i one znajdą tu fachową pomoc, zamieniając je na mniejsze i kształtniejsze.
Likwiduje się też i obwisłe pośladki zamieniając je na nowy lepszy model. Popularna jest też plastyka mięśni brzucha, ramion i łydek.
Właściwie panie „robią’ tu sobie dokładnie wszystko, nawet w miejscach najbardziej intymnych.
Profesor dr hab. Kazimierz Kobus opowiadał, że przychodzą ze swoimi problemami ludzie, głównie kobiety, którzy chcą się upodobnić do swoich idoli. Takich zabiegów w Polanicy nie wykonuje się jednak z powodów etycznych, chociaż, jak twierdzi profesor, obecne możliwości medycyny są ogromne i można zmienić nawet rozmiary anatomiczne czaszki, a gratyfikacje finansowe proponowane za tego typu zabiegi potrafią być niezwykle zachęcające.
Grzegorz Wojciechowski
Fot.: Wikimedia.org. Autor. Piotr Widerski, licencja Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland
Komentarze
Polanicka „fabryka cudów” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>