Jak nie mogłem na Litwie trafić do domu
Z modlitewnikami i bibliami włóczyłem się po polskich domach Niemenczyna. Uczestniczyłem w trzydniowym weselisku w Solecznikach, skąd po pijaku ruszyłem nocą w przeciwną stronę od bazy do nieznanych okolic. I … Czytaj dalej →